Legenda głosi, że w starożytnych Indiach Budda dawał lekcje swoim wyznawcom. Pewnego dnia zamiast słów użył gestu – po prostu stał i trzymał w dłoni kwiat. Jeden z jego uczniów, Oriente Mahakasyapa, uśmiechnął się na ten widok.

A Budda powiedział: "Dziś udzieliłem lekcji milcząc i tylko Mahakasyapa ją zrozumiał". Tak narodził się Zen. Od tego czasu, wiadomości Buddy były przekazywane z ust do ust, aż dotarły do dzisiejszych nauczycieli Zen.